Od niemal tygodnia parking podziemny pod urzędem jest swego rodzaju centrum logistycznym. Setki, a nawet tysiące, osób wsparły zbiórkę dla mieszkańców Ukrainy.
Radna i koordynatorka grupy Pomocne Bielany Monika Szadkowska, która też bierze udział w dzielnicowej akcji udzieliła mi informacji na tema zbiórki. – Zebrano setki kartonów wypełnionych odzieżą, produktami spożywczymi i innymi – opowiada Monika Szadkowska i dodaje: – Na szczęście ludzie wspomagający ,,Pomocne Bielany” mają ogromne serca.
,,Pomocne Bielany” powstały na początku pandemii. Celem inicjatywy była pomoc starszym mieszkańcom i tym, którzy ze względów bezpieczeństwa musieli pozostać w domach. Tym razem grupa wyszła z natychmiastową inicjatywą niesienia pomocy Ukrainie.
Przeczytaj również: Pomoc dla Ukrainy. Co i gdzie na Bielanach można przynosić?
Potrzebna jest żywność z długim terminem przydatności, taka jak ryż, kasza, makaron, batony energetyczne, czekolada czy warzywa w puszkach. Zbierane są również bandaże, środki przeciwbólowe, a także pieluchy, podpaski, żele antybakteryjne i mydła. Mieszkańcy mogą przynosić też śpiwory, koce i skarpety.
Jak informuje Monika Szadkowska do punktu zbiórki na razie nie jest przyjmowana odzież.
Dary można przynosić do Urzędu Dzielnicy Bielany. Wejście do punktu zbiórki jest od ul. Jarzębskiego.
Przeczytaj również: Pietruczuk: Bielany będą gotowe do udzielenia pomocy humanitarnej dla naszych sąsiadów
Wolontariusze poszukiwani
Chętni do pomocy mogą zgłaszać się za pośrednictwem formularza: https://forms.gle/A9gihS6G1BkeetSF8
Liczba wolontariuszy ciągle rośnie, a wraz z nią liczba pomysłów oraz inicjatyw. – Każdy kto chce pomóc może to zrobić potrzeby są przeogromne – opowiada Monika Szadkowska.
fot. Facebook/Urząd Dzielnicy Bielany